Data wpisu: 15.06.2017

Tanie panele fotowoltaiczne. Poznaj ich największe wady

Z każdą technologią jest tak, że wraz z jej popularyzacją na rynku, stopniowo zaczynają spadać ceny. Jeszcze kilka lat temu na instalację fotowoltaiczną mogli sobie pozwolić nieliczni Polacy, a obecnie stać na nią już osoby z tzw. klasy średniej. Oczywiście cały czas mówimy o instalacji renomowanego producenta. Niestety, nasz rynek jest zalewany produktami bardzo niskiej jakości, głównie z Chin, które mają tylko jedną zaletę: są tanie. W dzisiejszym wpisie przedstawimy największe wady tanich paneli fotowoltaicznych.

Uszkodzenia mechaniczne

Może trudno w to uwierzyć, ale na rynku spotyka się „nowe” panele fotowoltaiczne nieznanych producentów, które właściwie już po rozpakowaniu nadają się tylko do utylizacji. Klasycznym uszkodzeniem jest połamanie ogniwa, do czego mogło dojść w wyniku lutowania ręcznego czy innego rodzaju obróbki. Taki panel nie może zostać zamontowany, a proces reklamacji bywa bardzo żmudny i w przypadku produktów z Chin nie daje żadnej gwarancji powodzenia.

Częstym uszkodzeniem mechanicznym jest także zarysowanie szkła, czyli wierzchniej części panelu fotowoltaicznego. Jest to nie tylko defekt estetyczny. Takie zarysowanie może znacząco obniżyć sprawność panelu poprzez naruszenie powłoki antyrefleksyjnej, a nawet jej odwarstwienie. W przypadku głębszych rys może dojść do pęknięcia powierzchni i dostawania się zanieczyszczeń do wnętrza panelu.

Przebarwienia

Na niskiej jakości panelach fotowoltaicznych bardzo szybko pojawiają się wyraźne, brązowe przebarwienia. Jest to efekt działania promieniowania UV na folię EVA. Takie przebarwienie znacząco obniża estetykę panelu, a także może prowadzić do tzw. delaminacji folii, czyli jej odwarstwienia. Ponadto przebarwienia rzucają cień na ogniwa, co znacząco obniża ich sprawność.

Przerwy w strukturze panelu

Każdy panel fotowoltaiczny ma własną strukturę, która jest widoczna gołym okiem. Jeśli dojdzie do jej przerwania, ogniwo nie będzie pracować prawidłowo. Co gorsza, będzie dochodzić do nadmiernego obciążenia pozostałych części panelu, w efekcie czego powstaną tzw. hot spoty, czyli miejsca o podwyższonej temperaturze. W skrajnym przypadku może dojść do trwałego uszkodzenia panelu.

Zanieczyszczenia wewnętrzne

Jeśli panel nie został wykonany z należytą starannością, to już na etapie produkcji mogą się w nim znaleźć różnego rodzaju zanieczyszczenia, jak kurz czy opiłki. Jest to poważny problem, ponieważ takie zabrudzenia mogą zacieniać fragmenty ogniwa i tym samym znacząco obniżać efektywność całej instalacji. Ponadto zanieczyszczenia pod wpływem wysokiej temperatury mogą się zapalić, co jest już bardzo niebezpieczne.

Zakup tanich paneli fotowoltaicznych to tylko pozorna oszczędność

Doświadczenie pokazuje, że skoro właściciel zdecydował się na wybór takich podzespołów, to oszczędzał także na innych elementach instalacji. W takim przypadku nie dość, że nie można mówić o efektywnej pracy fotoogniw, to jeszcze z pewnością pojawią się duże problemy z trwałością i gwarancją.

Dobrej jakości instalacja fotowoltaiczna powinna pracować bez przeszkód przez co najmniej 20-25 lat. Warto się więc zastanowić, czy oszczędność rzędu kilku tysięcy złotych (na całej instalacji) jest warta ponoszenia ryzyka i drastycznego skrócenia czasu użytkowania paneli.


Autor wpisu:
Soluma Group, Grzegorz Wiśniewski

Nasze usługi

Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.

Zobacz ofertęDołącz swoją firmę

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry